Temat, na który warto zwrócić uwagę, a obok którego przechodzimy obojętnie, to wykorzystywanie związków chemicznych przy profilaktyce schorzeń racic.
W ubiegłym stuleciu ludzkość nie posiadała tylu bazowych związków chemicznych, a obecnie ich lista ciągle się rozrasta. W roku 1930 na planecie Ziemia żyły 2 miliardy ludzi i wszyscy wówczas żywili się roślinnością pochodzącą z energii słonecznej. Te 2 miliardy ludzi można było wyżywić bez udziału nawozów sztucznych, pestycydów, herbicydów. Rzeki były czyste, a do atmosfery nie uwalniał się w nadmiarze dwutlenek węgla i metan – główni sprawcy efektu cieplarnianego. Przez kolejne lata ludzkość osiągnęła niesamowity postęp we wszystkich dziedzinach życia, a mimo to stajemy pod ścianą.
O jakie zatem związki chemiczne chodzi?
Mam na myśli przede wszystkim siarczan miedzi i formalinę, bo to właśnie te substancje najczęściej wykorzystuje się w kąpielach racic, a które to pozostawiają długotrwałe skutki uboczne na wielu płaszczyznach. Chociaż ustawa o postępowaniu z odpadami po kąpielach racic nakłada obowiązek ich utylizacji (Dz.U.nr 62/2001, poz.628, z późniejszymi zmianami, Dział 1, Rozdział 1), to przez 25 lat mojej działalności na rynku usług w zakresie korekcji i pielęgnacji racic spotkałem tylko jeden przypadek działania restrykcyjnego ze strony Inspektoratu Ochrony Środowiska
Według opinii autorów książki „Choroby wewnętrzne i chirurgia bydła” (na podstawie pracy Gustawa Resenberga „Choroby bydła”) w temacie zatrucia siarczanem miedzi wykazano, że około 90% tego związku trafi a na pola w różnym stężeniu. Człowiek i zwierzęta, nie mając wyboru, konsumują pozostałości tych substancji w produktach pochodzenia roślinnego i zwierzęcego.
Toksyczna dawka siarczanu miedzi dla krowy to 200-400 g. Biorąc pod uwagę masę człowieka i jego możliwość detoksykacji, to 10-20 g CuSo4 będzie już dawką toksyczną przy jednorazowym spożyciu. Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności przyznaje, że nie wiemy nawet, jakie substancje toksyczne i w jakich ilościach pobieramy z jedzeniem. Co więcej, w 2015 r. Unia umieściła związki miedzi na liście szkodliwych dla człowieka i środowiska. Możemy być zatem pewni, że środki chemiczne, których masowo używamy od lat, a które miały być nieszkodliwe, są bardzo toksyczne, czego dowodzą badania naukowe. Te wątpliwie bezpieczne produkty chemiczne, działając synergistycznie, mogą tworzyć związki, które swoją toksycznością przewyższają sumę poszczególnych substancji i są wielokrotnie bardziej szkodliwe.
W niektórych stanach USA, jak również w Anglii, już w latach 90. ubiegłego wieku nałożono limit CuSo4 w kąpielach racic, ponieważ raporty instytutów naukowych wykazały obniżoną aktywność biologiczną gnojowicy oraz stopniowy wzrost stężenia miedzi w kiszonkach. Rozwiązaniem dla obecności toksycznych związków w produktach ubocznych chowu bydła jest stosowanie preparatów organicznych i ekologicznych, które faworyzują środowisko i dobrostan zwierząt.
Działanie tego środka to działanie kontaktowe na bakterie warunkowo chorobotwórcze, znajdujące się na powierzchni puszki racicowej i okolic skóry racic. Od lat wiadomo, że głównymi sprawcami choroby Mortellaro (deramatitis digitalis i dermatitis interdigitalis) są bakterie z grupy Trepomena, występujące w skórze właściwej, w głębszych jej warstwach.
Od paru lat nasza firma działa we współpracy z Smart Nano Technology. Naszym wspólnym założeniem od początku było wykorzystanie nanosrebra do leczenia i profi laktyki schorzeń racic. Po licznych badaniach i testach powstała innowacyjna seria produktów do pielęgnacji racic z linii SILVECO. Uzyskaliśmy bardzo dobre rezultaty i już dziś mamy pewność, że działają skutecznie, trwale pozostając w równowadze ze środowiskiem. Z badań przeprowadzonych w Zakładzie Mikrobiologii Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu na próbach terenowych pobranych od zwierząt z różnych obór wynika, że nanosrebro zwalcza wirusy, bakterie i grzyby. Wyizolowane, a wspomniane wcześniej,gatunki Trepomena, takie jak Treponema medium / vincenti, Treponema phagedenis, Treponema denticola, nie wykazały oporności wobec nanosrebra.
Cząsteczka nanosrebra jest 10 razy mniejsza od najmniejszego wirusa i nawet 200 razy mniejsza od najmniejszej bakterii. Przenika przez błonę komórkową i niszczy struktury DNA. W walce z patogenami schorzeń racic nie trzeba wiele nanosrebra, by wykazało ono skuteczność.
Zobrazujmy przewagę nanosrebra w pielęgnacji racic nad siarczanem miedzi poniższym zestawieniem:
Do profilaktyki schorzeń racic, szczególnie o podłożu bakteryjnym, w zależności od skali problemu potrzeba rocznie od 5 do 10 ton siarczanu miedzi na stado 1000 sztuk.
Na to samo stado 1000 sztuk na jedną kąpiel racic potrzeba 50 litrów koncentratu o zawartości 100 ppm. co stanowi 7,9 g nanosrebra.
Kąpiel 10 x w miesiącu (tak jak w przypadku CuSo 4 ) to 7,9 g x 10 = 79 g nanosrebra miesięcznie.
W skali roku 79 g x 12 miesięcy = 948 g nanosrebra.
5000 kg CuSo 4 a 0,948 kg nanosrebra, czy nie jest to imponująca różnica? Wnioski nasuwają się same.
Na rynku dostępne są również inne, godne uwagi, organiczne preparaty do kąpieli racic, biodegradowalne, bezpieczne dla zwierząt, ludzi i środowiska. Czas CuSo 4 i formaliny przemija wraz ze wzrostem naszej świadomości. O ich celowym stosowaniu w szczególnych przypadkach powinien decydować lekarz weterynarii, sprawujący nadzór nad obiektem hodowlanym.
Z raportu „Miedź i jej związki nieorganiczne” zatwierdzonego przez Komisję ds. NDS i NDN w roku 2009, nad którym pracował m.in. zespół profesorów Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie, wykazano, że narażenie na miedź zwiększa ryzyko zachorowań na choroby naczyń mózgowych, chorobę Parkinsona oraz sprzyja rozwojowi miażdżycy naczyń krwionośnych. Jest też wiele dowodów na to, że niektóre związki chemiczne wpływają na cechy płciowe, sprzyjają spadkowi płodności, wpływają na zaburzenia pamięci, wzrost agresji, podatność ma substancje uzależniające, zaburzenia sprawności ruchowej, autyzm, skłonności do alergii i inne.
Trafnej konkluzji użył autor książki „Świat na rozdrożu” Marcin Popkiewicz, który napisał, że: „Przeprowadzamy obecnie na samych sobie i reszcie biosfery szeroko zakrojony, niekontrolowany eksperyment biologiczny, którego wpływ będzie trwał przez kolejne pokolenia, a skala ryzyka jest niewyobrażalna.”
Każdy apel w obronie środowiska jest głosem zmierzającym do wzmocnienia i poruszenia naszej świadomości. Chociaż wyrządzonych szkód nie da się naprawić, to nadal mamy wpływ na naszą przyszłość. Warto zatem działać i wybierać mądrze, po to, aby przyszłe pokolenia nie odczuwały skutków naszego niedbalstwa. Przyroda sama się nie obroni, ale my możemy stawać w jej obronie. Skoro więc mamy wybór – dokonujmy rozsądnego wyboru.
Poniższa tabela przedstawia kalkulację kosztów oprysku i kąpieli racic dla poszczególnych produktów z naszej oferty. Z kalkulacji tej jasno wynika, że najbardziej opłacalnym preparatem do oprysku racic jest płyn WEIHS HOOF SPRAY LIQUID, natomiast do kąpieli racic najkorzystniej cenowo wypada płyn Kanters.
Zestawienie kalkulacji płynów do kąpieli racic wg produktów z naszej oferty
Pobierz artykuł w pdf na dole strony
